-Możemy porozmawiać?
-Tutaj? – odszepnęłaś i poczułaś, jak podskakuje ci tętno.
-Nie, wyjdźmy na zewnątrz.
Skinęłaś tylko głową i poczułaś, jak chłopak łapie cię za rękę ciągnąc za sobą ku wyjściu z clubu. Za drzwiami poczułaś, jak zimne powietrze muska ci twarz. Przez chwilę staliście w milczeniu tylko na siebie patrząc.
-O co chodzi? – spytałaś w końcu, bo chciałaś jak najszybciej usłyszeć jego głos.
-Dlaczego mnie unikasz? – spytał z bólem w oczach.
-Ja? Wcale nie..
-Jak to nie? Ostatnio w ogóle ze mną nie rozmawiasz. Unikasz mojego spojrzenia, nie odpisujesz na wiadomości i dziwnie się zachowujesz.
-To wcale nie tak..
-W takim razie jak? Możesz mi to wytłumaczyć?
-Przepraszam.. ale nie mogę.. i tak nie zrozumiesz..
-Daj mi chociaż spróbować.
-A gdzie Alice? Dlaczego jej tu nie ma?
-Nie zmieniaj tematu – Harry spuścił wzrok.
-Dlaczego? Myślałam, że to twoja dziewczyna.
-To była moja dziewczyna! – powiedział i znów na mnie spojrzał – rozumiesz? Była.
Zamurowało cię. Kompletnie nie wiedziałaś co powiedzieć. Wpatrywałaś się w niego z niedowierzaniem.
-Dlaczego? – spytałaś w końcu.
-Bo nie mógłbym dłużej być z kimś, kogo nie kocham. Nie chciałem jej ranić. W moim sercu jest inna osoba.
-Rozumiem..
-Nie [t.i], nie rozumiesz! Może będę tego żałował, ale tą osobą jesteś.. ty. Tylko ty! Od dawna myślę tylko o tobie i dlatego tak boli mnie to, że mnie unikasz. Nie wiem, co zrobiłem, ale przepraszam..
-Harry.. – szepnęłaś – ja.. nie wiem co mam powiedzieć. Nie masz za co mnie przepraszać! Unikałam cię bo.. nie mogłam znieść twojego widoku z Alice.. to było za dużo.. nie mogłam na was patrzeć..
-Czemu?
-Bo cię kocham! – powiedziałaś, zanim zdąrzyłaś ugryźć się w język.
Harry spojrzał ci prosto w oczy i przysunął się do ciebie. Poczułaś ciarki na całym ciele i stado motyli w brzuchu. Nadal nie mogłaś uwierzyć w to, co właśnie się działo. Gdy wasze usta złączyły się w pocałunku, odpłynęłaś. Cały świat nie był ważny. Nic nie było ważne. Byłaś tylko ty i on.
-Czy chcesz.. oficjalnie.. zostać moją dziewczyną? – spytał ciągle się do ciebie tuląc.
-Nie marzę o niczym innym.
I znów cię pocałował, a ty poczułaś się jak najszczęśliwsza dziewczyna na świecie.
-Tutaj? – odszepnęłaś i poczułaś, jak podskakuje ci tętno.
-Nie, wyjdźmy na zewnątrz.
Skinęłaś tylko głową i poczułaś, jak chłopak łapie cię za rękę ciągnąc za sobą ku wyjściu z clubu. Za drzwiami poczułaś, jak zimne powietrze muska ci twarz. Przez chwilę staliście w milczeniu tylko na siebie patrząc.
-O co chodzi? – spytałaś w końcu, bo chciałaś jak najszybciej usłyszeć jego głos.
-Dlaczego mnie unikasz? – spytał z bólem w oczach.
-Ja? Wcale nie..
-Jak to nie? Ostatnio w ogóle ze mną nie rozmawiasz. Unikasz mojego spojrzenia, nie odpisujesz na wiadomości i dziwnie się zachowujesz.
-To wcale nie tak..
-W takim razie jak? Możesz mi to wytłumaczyć?
-Przepraszam.. ale nie mogę.. i tak nie zrozumiesz..
-Daj mi chociaż spróbować.
-A gdzie Alice? Dlaczego jej tu nie ma?
-Nie zmieniaj tematu – Harry spuścił wzrok.
-Dlaczego? Myślałam, że to twoja dziewczyna.
-To była moja dziewczyna! – powiedział i znów na mnie spojrzał – rozumiesz? Była.
Zamurowało cię. Kompletnie nie wiedziałaś co powiedzieć. Wpatrywałaś się w niego z niedowierzaniem.
-Dlaczego? – spytałaś w końcu.
-Bo nie mógłbym dłużej być z kimś, kogo nie kocham. Nie chciałem jej ranić. W moim sercu jest inna osoba.
-Rozumiem..
-Nie [t.i], nie rozumiesz! Może będę tego żałował, ale tą osobą jesteś.. ty. Tylko ty! Od dawna myślę tylko o tobie i dlatego tak boli mnie to, że mnie unikasz. Nie wiem, co zrobiłem, ale przepraszam..
-Harry.. – szepnęłaś – ja.. nie wiem co mam powiedzieć. Nie masz za co mnie przepraszać! Unikałam cię bo.. nie mogłam znieść twojego widoku z Alice.. to było za dużo.. nie mogłam na was patrzeć..
-Czemu?
-Bo cię kocham! – powiedziałaś, zanim zdąrzyłaś ugryźć się w język.
Harry spojrzał ci prosto w oczy i przysunął się do ciebie. Poczułaś ciarki na całym ciele i stado motyli w brzuchu. Nadal nie mogłaś uwierzyć w to, co właśnie się działo. Gdy wasze usta złączyły się w pocałunku, odpłynęłaś. Cały świat nie był ważny. Nic nie było ważne. Byłaś tylko ty i on.
-Czy chcesz.. oficjalnie.. zostać moją dziewczyną? – spytał ciągle się do ciebie tuląc.
-Nie marzę o niczym innym.
I znów cię pocałował, a ty poczułaś się jak najszczęśliwsza dziewczyna na świecie.
_____________
Hey, hey, hey! < 33 Jak świętujecie urodziny Niallerka? ♥
Imagin specjalnie dla was! A jeżeli chcecie ze specjalną dedykacją, to napiszcie w komentarzu "SPECJALNY DEDYK" ok? Będzie łatwiej < 3
Czekamy na komentarze < 333
uwielbiam wasze imaginy <3
OdpowiedzUsuńa ten jest poprostu bombowy :)
Ooo... ja chce ! SPECJALNY DEDYK. O dwoch przyjaciolkach, ktore zakochaly sie w tym samym chlopaku z 1D, a on wybral jednaz nich. Tak, wiem, ze ja tez prowadze tego bloga, ale chce ! A tak wgl, super Imagin ! Wiesz co robimy wieczorem ? :D
OdpowiedzUsuńOkay, okay :D coś wymyślę :D A konkretnie z kim chcesz? :D
UsuńI wiem co robimy wieczorem! <333
Ty wymysl :D
Usuńspecjalny dedyk dla mnie z zaynem ;) może być coś na wzór waszego pierwszego Imagina ale żeby był namiętny i ciut eerotyyczny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ♥
OdpowiedzUsuń