sobota, 15 września 2012

Imagin z Liam'em.

Specjalna dedykacja dla Patrycji ! Miłego czytanie !
----------------------------------
- Nie zgadzam się ! - krzyknęłaś.
- Nie mamy wyboru, rozumiesz? Tak nie może dalej być! - okrzyknął.
- Jak?! Przecież jest dobrze !
- Dobrze? Dobrze?! Dla Ciebie ciągłe kłótnie, wyrzuty, przekleństwa, są dobre? Zrozum. Musimy od siebie odpocząć - powiedział.
- Josh ! Jak możesz mi to robić? Mówiłeś, że mnie kochasz. - powiedziałaś przez łzy.- Że jestem całym twoim życiem.
Zbliżył się do Ciebie. Przerwał pakowanie, i usiadł obok Ciebie na łóżku, przytulił, i pocałował w czubek głowy.
- Bo jesteś. Ale...
- Ale? - zapytałaś.
- Ale nie wytrzymamy razem dłużej.
Rozpłakałaś się jeszcze bardziej.
- Ale wrócisz?
- Oczywiście !
- Kiedy ?
- Nie wiem... - powiedział ostrożnie.
I wyszedł. Po prostu wziął walizke i wyszedł.
Zostawił Cię.
Po kilku dniach, kiedy już się uspokoiłaś, szłaś przez park.
Zobaczyłaś go. Nie był sam. Siedział na ławce, a na jego kolanach dziewczyna. Blondynka, ładna, zgrabna. Lepsza od Ciebie. On to wiedział. Uciekłaś z płaczem.
                                       * pięc miesięcy później *
Szłaś ulicami Londynu, uśmiechając się. Chociaż w sercu czułaś pustkę. Nie mogłaś zapomnieć o Josh'u. Był dla Ciebie bardzo ważny. Był dla Ciebie wszystkim.
- Hej ! Co się stało? - zapytał jakiś chłopak.
- Em? O co Ci chodzi? - zapytałaś.
- Płaczesz. - powiedział i otarł Ci łzy.
Faktycznie. Płakałaś. Dopiero teraz zdałaś sobie z tego sprawe.
- Oh. Przepraszam. - powiedziałaś, rumieniąc się.
- Jestem Liam. A ty? - zapytał.
- [T.I].
- Śliczne imię. - stwierdził.
- Dziękuję. - jeszcze bardziej się zawstydziłaś.
Od kilku miesięcy nikt nie prawił Ci komplementów.
Znowu o nim pomyślałaś, a łzy znowu zaczęły Ci spływać po zaróżowionych policzkach.
- Nie płacz.
- Nie mogę. - powiedziałaś.
- Zapraszam Cię na kawe. Pogadamy, a wtedy może lepiej się poczujesz. - zaproponował.
Zgodziłaś się.
Rozmawialiście bardzo długo. Opowiedziałaś mu o sobie, i o tym co Cię spotkało.
- Jaki dupek ! - powiedział, tak głośno, że wszyscy popatrzyli w naszą strone.
- Nie ważne. Opowiedz mi coś o sobie.
- Jestem Liam Payne. Mam 19 lat. Jestem członkiem zespołu One Direction, może słyszałaś?
- Niestety nie. - przyznałaś ze wstydem.
- To nic. Jeszcze nas poznasz. W jego skład wchodzę ja, Harry, Zayn, Louis i Niall.
Mówił długo, a ty słuchałaś. Spojrzałaś na zegarek. Było wpół do 24 !
- Ja już muszę lecieć. - powiedziałaś ze smutkiem w głosie.
Bardzo go polubiłaś.
- Szkoda. Daj mi swój numer telefonu, zdzwonimy się jeszcze.
Podałaś mu swój numer, pożegnaliście się i odeszłaś w strone swojego domu.
Nagle poczułaś wibracje w kieszeni spodni. Dostałaś sms'a. Zaczęłaś czytać: hej ! Tu Liam, ten z kawiarni. Muszę Ci coś wyznać. Nie miałem odwagi powiedzieć Ci tego w oczy. Oczarowałaś mnie. Jesteś niesamowita, wyjątkowa. Myślę, że się...
Potknęłaś się, telefon wypadł Ci z ręki, i wpadł do ścieków. Patrzyłaś jak odpływa. Nie mogłaś nic zrobić.
Nigdy nie dowiedziałaś się, co Liam chciał Ci powiedzieć. Nigdy więcej go nie spotkałaś. A jednak nigdy o nim nie zapomniałaś.
Kochałaś go. Zakochałaś się w nim. Ale nie było wam dane być razem. Kolejna miłosna porażka.
--------------------------------------------------------
I jest !  Mam nadzieję, że się podoba :)
Dziękujemy za komentarze i 6 obserwatorów !
We Love You All ! :*

4 komentarze:

  1. Ojeejciuu *_____*
    Nie no Ty jesteś genialna!
    Tragiczne zakończeniee.. dowaliłaś mi xd
    Super imagin Siostrzyczko < 3

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialny, zręszta jak cała ręszta *_* Tylko smutne zakończenie :< Uzależniłam się ♥_♥ Jeśli dało by rade, chciałabym poprosić z dedykacją image z Liamem, jeżeli to nie problem <3 i Zapraszam do siebie http://eye-tunes-niall-and-liam.blogspot.com/ :D

    OdpowiedzUsuń
  3. genialny imagin :)
    jeżli mogłabym to poproszę o imagin z dedykacją z Louisem ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję bardzo ;*** Kochana jesteś ;)
    Szkoda, że takie smutne zakończenie ;(
    Ale imagin niesamowity ;D
    Zapraszam do mnie ;)
    http://youaremywonderwallxx.blogspot.com/ ;D

    OdpowiedzUsuń